notatka

Uwaga! Autorka nie bierze na siebie odpowiedzialności za to jak czytelnik (tak właśnie ty) odbierze treści znajdujące się na tym blogu. Jeśli coś cię tu uraziło, zgorszyło, zniesmaczyło nie pisz mi wiadomości jaka to ja jestem zła, niedobra i egoistyczna. Nie każę ci tego czytać, a jak nie umiesz przyjąć prawdy to nie moja sprawa.

piątek, 21 maja 2010

duszę się...


Co za cholerny dzień. Ledwo dycham. I nie chodzi tu o zmęczenie, ale mam od rana takie uporczywe duszności, że ledwo żyję. Kolokwium miałam... i w sumie poszło gorzej niż powinno, ale jakoś mam to gdzieś. Teraz trzeba zająć się instalacją i makietą. Kolejne koło = socjologia 26.

Brak komentarzy: