notatka

Uwaga! Autorka nie bierze na siebie odpowiedzialności za to jak czytelnik (tak właśnie ty) odbierze treści znajdujące się na tym blogu. Jeśli coś cię tu uraziło, zgorszyło, zniesmaczyło nie pisz mi wiadomości jaka to ja jestem zła, niedobra i egoistyczna. Nie każę ci tego czytać, a jak nie umiesz przyjąć prawdy to nie moja sprawa.

piątek, 27 marca 2009

Stare lata


Znalazłam stary pamiętnik... już sam początek "Drogi Pamiętniczku" sprawił, że dostałam dreszczy. Im dalej czytałam tym bardziej widziałam jak strasznie głupia byłam.... ale mało się zmieniłam przez te 3 lata. Zazwyczaj pisałam o tym samym ale momentami aż śmiać mi się chciało jak bardzo błahymi sprawami się przejmowałam i na jak mało ważne rzeczy zwracałam uwagę.

"...poza tym stojąc na przystanku stanął obok mnie *****. Boże ten facet jest zabójczo boski i ten zapach..."

pisałam sporo wierszy... więcej niż teraz. Teraz nie mam na to czasu chodź czasem jak mnie natchnie...
Wmawiałam sobie, że jedzenie było moim największym problemem... głupia ja.
Hm.. 'Obscure'. Dawno tego nie widziałam, trzeba odświeżyć pamięć.

*Wczytuje się w spisane sny erotyczne* ciekaweeee...

Eh, kiedyś miałam manię uciekania do snów. Żyłam nimi a rzeczywistość była tylko przerwą między jedną wizją a drugą. Heh teraz też czasem tak robię :P

"Okazało się, że mój 'Marcin' ma na imię Darek, cały sen diabli wzięli.."
O rotfl xD

oo.. przełom.. po miesiącu dołowania się miałam dobry humor.. nieźle xD.
"A życie? Ono ma biec za mną a nie ja za nim (...) Miłość? Sama w końcu przyjdzie..." Naiwna.. oj naiwna.
Utrzymało się to 2 miesiące i potem znów dół.. jednak dupa ze mnie była xP.

"Kolejny początek tego samego koszmaru. X może muszę cię zabić by się uwolnić?"
Po 8 miesiącach uznałam, że pana X trzeba zabić by się od niego uwolnić... ciekawe podejście xD chyba zaczynały mi się przejawy 'normalności' ^^. I to był ostatni wpis.. najstarszego pamiętnika xD
Czas poszukać resztę :P

niedziela, 22 marca 2009

:D



Właśnie w tym momencie mój kochany Wilczek jest w pociągu i do mnie jedzie :D, jestem taka szczęśliwa ^^ nie wiedziałam go miesiąc <3. zostanie aż do środy :D

a tak zapomniałam.. zeskanowałam w końcu te moje wizje senne.. odnośnie Galadrosa. Oto one..