
"Ona by chciała do trójkąta..."
Oj tak tak..
W sumie dawno tu nic nie pisałam.. a szczególnie dawno nie rysowałam nic ciekawego. Kilka bazgrołów. Kilka szkiców. Z resztą teraz.. czyli po jutrze mam matury próbne.. matma matma matma trochę polskiego angielski matma matma i jeszcze matma. Tak wyglądają moje przygotowania do matury. Tak to jest jak human chce zdawać przedmiot ścisły. Dobrze, że chociaż lubię matmę bo bym chyba zwariowała.. a co do próbnych to nie ma się czego obawiać... prawda?.. prawda ._.?
Klawiatura mi siada >.>
Czemu tylko ja nie przejmuję się tą durną maturą? Moja matka to już lata jak oparzona.. a ja nic.. kompletnie. Nic! Czy tak powinno być? A z resztą będzie jak będzie.. jak zdam na 30% ro najwyżej pójdę się uchlać.. jeszcze każą mi zostawać w szkole na lekcjach po maturze x_X" ich chyba popier**liło doszczętnie o.o nigdzie nie zostaję >.>"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz