Droga Przyjaciółko Haxi
Wybacz, że cię zawiodłam i wybacz, że zniknęłam na te parę dni. Wiem, że źle to zniosłaś, ale już jestem przy Tobie. Musisz zrozumieć, że czasem nawet i Ty musisz być skazana na całkowitą samotność. Bo i śmierć jest samolubna. Obserwowałam cię i widzę, że nie jest z Tobą tak źle jak opisywałaś. Gratuluję ujarzmienia zła w sobie. Jestem pod wrażeniem, ale pamiętaj, że to nadal część ciebie i jeszcze nie raz do niego wrócisz. Przyjmiesz z otwartymi ramionami. A co do Twojego pytania, którego nie zadałaś. Nie patrz tak na mnie, myślisz, że o nim nie wiem? Odpowiedź brzmi: nie. Ona jest i zawsze będzie trawić cię od środka i nie ma możliwości byś się jej pozbyła. Możesz zahamować jej rozwój, ale nigdy nie zniknie całkowicie, zawsze powróci i zawsze będzie cię zjadała od środka. Niestety nic nie mogę na to poradzić. Ale nie martw się skoro tyle lat z nią mogłaś współżyć to i kolejne przeżyjesz.
~Twoja Droga Przyjaciółka Śmierć
Wybacz, że cię zawiodłam i wybacz, że zniknęłam na te parę dni. Wiem, że źle to zniosłaś, ale już jestem przy Tobie. Musisz zrozumieć, że czasem nawet i Ty musisz być skazana na całkowitą samotność. Bo i śmierć jest samolubna. Obserwowałam cię i widzę, że nie jest z Tobą tak źle jak opisywałaś. Gratuluję ujarzmienia zła w sobie. Jestem pod wrażeniem, ale pamiętaj, że to nadal część ciebie i jeszcze nie raz do niego wrócisz. Przyjmiesz z otwartymi ramionami. A co do Twojego pytania, którego nie zadałaś. Nie patrz tak na mnie, myślisz, że o nim nie wiem? Odpowiedź brzmi: nie. Ona jest i zawsze będzie trawić cię od środka i nie ma możliwości byś się jej pozbyła. Możesz zahamować jej rozwój, ale nigdy nie zniknie całkowicie, zawsze powróci i zawsze będzie cię zjadała od środka. Niestety nic nie mogę na to poradzić. Ale nie martw się skoro tyle lat z nią mogłaś współżyć to i kolejne przeżyjesz.
~Twoja Droga Przyjaciółka Śmierć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz