notatka

Uwaga! Autorka nie bierze na siebie odpowiedzialności za to jak czytelnik (tak właśnie ty) odbierze treści znajdujące się na tym blogu. Jeśli coś cię tu uraziło, zgorszyło, zniesmaczyło nie pisz mi wiadomości jaka to ja jestem zła, niedobra i egoistyczna. Nie każę ci tego czytać, a jak nie umiesz przyjąć prawdy to nie moja sprawa.

środa, 16 czerwca 2010



Znów zatrułam komuś życie...

1 komentarz:

Rizochi pisze...

Nigdy nie zatrujesz mojego życia. Jeżeli to o mnie chodzi. Nigdy tego nie robiłaś. Nie robisz tego i głęboko wierzę, że nigdy tego nie zrobisz. Więc proszę nie wmawiaj sobie tego. Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.