notatka

Uwaga! Autorka nie bierze na siebie odpowiedzialności za to jak czytelnik (tak właśnie ty) odbierze treści znajdujące się na tym blogu. Jeśli coś cię tu uraziło, zgorszyło, zniesmaczyło nie pisz mi wiadomości jaka to ja jestem zła, niedobra i egoistyczna. Nie każę ci tego czytać, a jak nie umiesz przyjąć prawdy to nie moja sprawa.

wtorek, 23 września 2008

Gdy kafelki zachodzą krwawą rdzą...

Idziesz do łazienki. Puszczasz ciepłą wodę. Wchodzisz pod prysznic. Patrzysz w dół. Widzisz krew. A potem już tylko ciemność. Po kilku minutach wraca ci obraz. Widzisz kafelki.. ścieka po nich krew. Upadasz i się nie podnosisz.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

excuse me?
oo